Welcome by VanActiv Travel

11 marca 2017

VanActiv Travel -Saliny-ogrody białego złota.

"Chcąc poznać przyjaciela, trzeba z nim beczkę soli zjeść... podobnie jak - bez soli z Camarque trudno wyobrazić sobie słoneczną kuchnię Południa."

Sól z Camarque to produkt tradycyjny, silnie osadzony w tym rejonie.

Saliny położone w pobliżu miasteczka Aigues-Mortes, rozciągają się na długość 18 kilometrów i szerokość prawie 14 kilometrów i zajmują tereny o obszarze prawie 10 tysięcy hektarów.
We Francji większość małych salin nie przekracza powierzchni ponad  2ha. Są one na ogół prowadzone jako branże dodatkowe i uboczne dochody.

Latem, gdy wiatr ustaje-najlepiej Mistral,  miliony kryształków soli osadzają się na powierzchni salin...
Warzelnicy z niecierpliwością  czekają już na ten moment, by ręcznie zebrać ten dar natury .

Ważne przy produkcji soli morskiej, i dobrą wydajność jest:

Wysokie zasolenie wód przybrzeżnych;
Płaskie brzegi, duże słone bagna;
Intensywne i regularne światło by parowanie wody było wysokie;
Dosyć ostry wiatr by wymieniać wilgotne powietrze na suche;
Mało deszczu, tylko jeden ciężki prysznic może rozwiązać "żniwa" tygodni.

Jak morze i sól morska wpływają  na zdrowie i urodę?

Saliny  doskonale nadają się na długie spacery wzdłuż wybrzeża ...najlepiej mając na zapleczu jeszcze  uroki zachodzącego słońca.
Poza tym sól z morza działa uspokajająco i relaksująco na całe ciało. Chcąc sobie dobrze zrobić weźmy kąpiel odprężającą, albo profilaktyczną.

Ostatnia salina jaką wizytowaliśmy to była -  Salin de Gruissan 43.096201, 3.084107

Gruissan to urocze miasteczko na południu Francji.
Leży niedaleko Narbonne, można tu spotkać prawdziwe perełki natury.
Szczególnie odwiedzając ten rejon przed sezonem albo i po, można tu spędzić bardzo mile czas urlopowy, bez zbyt wielkich tłumów turystów.
Wiosna i jesień  jest jednak korzystniejsza na wędrówki - ze względu na nie tak wysokie  temperatury jak latem.
 
Combe de l'Abeille , czyli miedzy morzem a górami.



Widok na port Jachtowy Gruisan, na tle saliny. Wody mają charakterystyczny różowawy kolor - zabarwienie to powstaje przez glony żyjące w tych bardzo  słonych wodach.


W drodze na saliny.


Urokliwe i romantyczne miejsce.


Kanał nawadniający pole solne.



Taka góra soli opowiada nam o wielu  słonecznych dniach i  twardej pracy...


Wszystko bio/eco  albo co? ;)


Całkowicie bez techniki się nie obejdzie.


Plac gospodarczy.





Salin de Gruissan.







Sel de Mer.



Smaczne świeże ostrygi tu podawano.






Chwile odpoczynku i degustacji.
Restauracja La Cambuse du Saunier wygląda wiekowo, ale podaje potrawy na wysokim poziomie.



Kierunkowskaz, by nie zabłądzić na tym odludziu ;)

Muzeum Le Salin de Gruissan.



Za tą niepozorną niebieską fasadą kryją się skarby dawnej historii, czyli muzeum produkcji soli.



 "Salin de l'Ile St Martin" położona jest na obrzeżach Gruissan.
W sklepie,  można zakupić  różne sole, zioła  wina, karmelki, ciasta, ciasteczka...słodkie jak i  słone prezenty ... i wiele bardzo  ciekawych artykułów.
Za holem głównym wchodzimy do małej sali widokowej, gdzie około 8 minut wyświetlany jest film który szczegółowo wyjaśnia o produkcji soli.



Duży wybór przeróżnych delikatesów, często gęsto z przesolonymi cenami ;) ... a propos sól - sklep ma w ofercie ponad 20 rodzai soli ... od zwykłej morskiej do aromatyzowanej i soli z różnymi dodatkami i bajerami.

Będąc tu u źródła, też wyszłam z solą ...i parę innymi drobiazgami ...a co raz się żyje ;)


Różnorodne wyrafinowane smakołyki, kusiły do skosztowania...i zakupu.



W sklepie można zakupić wysokiej jakości wina i różne prezenty, nawet mieli piwo własnego wyrobu.



W kolejnych pomieszczeniach prezentowane są eksponaty ilustrują codzienną pracę pracowników solnych. Niestety, większość opisów jest w języku francuskim ...o turyście tu nie pomyślano.



Dobrze ilustrowana historia produkcji soli.



Gablotki i stylowe szafy z informacją.



Niektóre eksponaty są proste, ale są też ciekawe rzeczy do zobaczenia.



Jasne przyjemne pomieszczenia z eksponatami .



Niektóra narzędzia pracy, były co nieco egzotyczne...



Soli też nie brakowało.


Muzeum jest bardzo interesujące.

  






Wystrój tego muzeum jest ciekawy , stare rzeczy wyeksponowane w przyjaznych jasnych kolorach otoczenia, nadaje temu jakby lekkości.






Dawny kamień szlifierski.





Taczki są bezkonkurencyjne...



Łopaty też, z ich ergonomicznie wyrobionymi trzonkami.









Powoli starczy mi solonej atmosfer , czas pomyśleć o posolonym posiłku :)



Zwiedzanie robi głodnym, czas na coś dobrego. La Cambuse du Saunier, dobra restauracja z wyśmienitym jedzeniem podawanym w niepowtarzalnym nastroju.

Worki pustych skorupek z ostryg robią apetyt.


Wina mieli też przednie, pasowe do potraw.

Obok saliny znajduje się winnica gdzie możemy się zaopatrzyć w bardzo dobre roczniki wina ...

Po udanym zwiedzaniu saliny i muzeum, czas wracać.



Mijamy saliny...


...mijamy uzbrojone ogrody...!

...w drodze powrotnej, napotkaliśmy na rzadko spotykany "dizajn" ogrodowy :D



Własnym oczom nie wierzyłam ...w prywatnym ogródku taka lufa ...gusty są różne ;)



...ale smaczne owoce też mieli



Pobliskie rozlewiska, Izzy była w żywiole...mając "wysokie podwozie" się przynajmniej nie uciaprze.



Port Jachtowy na kanale w Gruissan w tym malowniczym zakątku przycupnęliśmy na trzy dni.

Przy Combe de l'Abeille , czyli miedzy morzem a górami.


 Z tego miejsca mamy ładny widok na Combe de Abeille   oraz z prawej  na Tour Barberousse.


Okolice są bardzo ciekawe i pozwalają  robić urozmaicone wycieczki piesze, ale i rowerowo jest niezbyt uciążliwy teren .
Parkujemy przy Canal  du Grazel, jest to parking w  bliskiej odległości do starówki Gruissan
43.104538, 3.083792

Nie obeszło się naturalnie bez zdrowej wędrówki po Combo de Abaille.


Gruissan
 
Buty trzeba tu  mieć wytrzymałe i o dobrym profilu, bo podłoże jest miejscami podmokłe. My wybraliśmy się w drogę po deszczu ...i przed następnym deszczem ;)


Moczary i kanały,  bogate w rzadką florę i faunę.


Combe de Abeille, teren poprzecinany kanałami morskimi, wspaniały teren na wędrówki i dla wędkarzy.


Raj dla wędkarzy.



Gruissan-Village, historyczne centrum miasta z Ruiną - Tour Barberousse osadzoną na skale.



Smukła Izzy była pierwsza na górze...


Tour Barberousseosa.
Widok na port Jachtowy na tle saliny, za tym laskiem z prawe znajduje się winnica.


Widok na miasto Gruissan i jakże  niepozorny kościółek ...którego wnętrze może bardzo zauroczyć.


Przyjazne kolory, podkreślają jego styl i urok.


Szczególna atmosfera się tu rozpościera.
Obok kościoła jest wejście na górę.
Deszczowo i mokro...ale ładnie było.

Dla porównania pokażę Wam saliny na Ile de Re-Eco Muzeum du Marais Salant.

Zbieranie soli morskiej bazuje tu na długiej tradycji. Wyjątkowy klimat wyspy , podobny do śródziemnomorskiego do tego dochodzi gliniasta gleba co daje  idealne warunki do produkcji soli.
46.220600, -1.45831


Gdzie są Saliny, tam spotykamy też dorodne mimozy, ich intensywny  zapach jest nie do zapomnienia.


Saliny, inne ogrody :)


Ile de Re-Eco Muzeum du Marais Salant.

Fleur de Sel jest produkowany głównie w godzinach porannych i jest zbierana od czerwca do września.

Nawet dziś jeszcze jest uprawiana zgodnie z tradycyjnymi metodami i łyżą drewnianą ręcznie zbierana z powierzchni wody. W Salinach można bezpośrednio kupić świeżą sól prosto od wytwórcy.

Sól ta posiada różowawy kolor i zawiera resztę wilgotności. Jest to czysty naturalny produkt którym nadajemy potrawom cenne składniki mineralne.


Pola poprzecinane kanałami dopływowymi...


...i turyści...zapędzeni w "kozi róg" i prowadzący rowery ...



Ile de Re, jest "warta grzechu" ;)



Ile de Re,-Eco Muzeum du Marais Salant.






Dzięki za wizytę...i do następnego :)


Salicorne - smaczna i zdrowa roślinka,
wyśmienicie pasuje jako dodatek do sałatek.
Rośnie na słonych  moczarach.
W dobrze zaopatrzonych marketach można
ją nawet kupić, w cenie ca. 10Euro/kg.