Welcome by VanActiv Travel

16 grudnia 2017

Baseny termalne na Węgrzech.


Na Węgrzech jest dużo gorących źródeł, kilka z nich poznaliśmy tej wiosny...były to miejsca gdzie oprócz zwiedzania okolicznych atrakcji...większość czasu moczyliśmy się  w gorących wodach termalnych:)

W sumie na Węgrzech jest ponad 1000 kąpielisk termalnych, i jak bym się nie starała to i tak tylko kilka z nich zdołaliśmy  na pierwszy raz odwiedzić, ale parę dobrych basenów, i ich zalety  polubiliśmy :)

Nie szukaliśmy basenów z nawałem kiczowatych  atrakcji, a raczej szukaliśmy tych małych kameralnych obiektów, co nam się powiodło  i nasza premiera na gorących wodach była dobrym startem, by jeszcze rozwinąć ten temat .

Tu kilka  term - mój wybór na pierwszą wizytę na Węgrzech:

1. Hegykö, tu byliśmy tylko przelotem:
2. Bogács, leży blisko Gór Bukowych, po kąpieli można
   
spróbować wina w ich piwnicach winnych;
3. Eger, kąpielisko w centrum miasta, przy okazji zwiedzanie
   
miasta;
4. Berekfurdö, posiada okolice idealne do długich spacerów i
   
rowerowych wycieczek;

5. Tischafüred, ciekawe miasteczko i przyjemne termy;
6. Cserkeszölö
, dobry ośrodek dla szukających wypoczynku;
8. Igal, dobre baseny, jedna z lepszych wód leczniczych.Teren
   
idealny na wyprawy w plener;
9. Heviz, super terma, ładne miasto. Okolice bardzo ciekawe na
   
wyprawy w plener i Balaton.

Nastrój wieczorny, tego się nie da niczym pobić.


Nasz program był dosyć urozmaicony , co spowodowało że czas  szybko nam mijał:
- odwiedzanie  basenów  termalnych  z ciepłą, leczniczą wodą;
- zapodanie  sobie masaży leczniczych  i relaksacyjne inne
  przyjemności;
- łaźnie parowe, infra sauny, kabiny aromatyczne.

To wszystko dało nam  idealny zestaw na, wczasy, powiem: nawet pobyt zdrowotny.


Hegykö

Mała spokojna mieścina, z bardzo ciekawą i cichą okolicą. blisko austriackiej granicy  posiada dobre wody lecznicze.
To świat relaksu - ciche miejsce na pływanie, czytanie, marzenie albo sen;)
Jak ktoś zatęskni za większym ruchem miejskim, to pobliski Sopron (16km) ma wiele ciekawostek dla odwiedzającego , tu więcej :Sopron



Wiosenny spacer po Hegykö.



Wiosna w pełni, pachnie i kwitnie dookoła.    

Pamiątkowy pomnik  Madonny, Sankt Rosalia, Sankt Sebastiana und Sankt Rochusa, zbudowany w roku 1711.

Relax w ciepłej wodzie łagodzi ponoć wszelkie bolączki...;)


Wczesną wiosną nie było jeszcze wielkiego tłoku w basenach... zewnętrzne baseny były 10 kwietnia jeszcze nie do użytku, jedynie brodzik z wodą leczniczą miał dobre powodzenie.


Hegykó, przyjemny dla oka teren termalny.

Trwały dopiero prace remontowe , jak klejenie kafelek i rozbudowa sanitariatów...trochę późno jak na czas wiosenny.

Pobyliśmy dwa dni, odpoczęli trochę d drogi dojazdowej i ciekawi dalszych term, ruszyliśmy w dalszą drogę.... zwiedzając przy okazji kilka ciekawych miast:  
Eger,Sopron,Heviz

Bogacs

Mała miejscowość w pobliżu Eger - jednak bardzo dobry adres na wypoczynek termalny, jako nowicjusze w tej materii byliśmy pozytywnie zaskoczeni i naturalnie zadowoleni.
Na kilka dni zadomowiliśmy się na termalnym kampingu.

Wprawdzie wczesna wiosna oferuje mało atrakcji na termie ale kulinarne zaopatrzenie było dobre.
Winko z pobliskich piwniczek też było dobre. 



Spokój przed sezonem.

Zaraz obok kamperowozu mamy - trzy baseny termalne - o temperaturze wody 34-38°.
Na dzień dobry, zaraz po wyjściu z pod kołdry i kamperka wejść do basenu z tak ciepłą wodą...to pozostawia wrażenie , nie do wymazania.

Naprawdę nie wiem, co jest w tych wodach, że one tak "uzależniają"? ;)

Wiosną ponownie wybierzemy się na Węgry-  taki jest plan, na pewno tam wrócimy.



Zażywamy kąpieli dla czystej przyjemności siedzenia w ciepłej wodzie już o 6-tej rano...ostatnie taplanie kończy się o 22 godz.
 
Jak by mi ktoś wcześniej powiedział możesz iść do basenu o 6 rano to bym nie wierzyła śe to możliwe ...a jednak tak!
Kwietniowe noce potrafiły mieć temp. około zera stopni...jakże przyjemnie jest prosto z pod kołdry wskoczyć do parującej wody.

Terma Bogacs.
Obiekt położony jest około 10 km na wschód od Egeru. Jest małym kameralnym kąpieliskiem,  w porównaniu z sąsiednimi termalami nie ma zbyt wiele do oferowania , ale mimo to ma swoich zwolenników.

W basenach leczniczych otwartych, nawet w najniższych temperaturach zimowych cieszyć się można gorącem wody termalnej.


Trochę rustykalnie ale ciekawie...



Miejscowy stary kościół.







Oaza spokoju.




Dobre miejsce na wszystko ...na spacery, by coś zjeść, by dobrego wina degustować.

Najlepsze zakupy wina robi się bezpośrednio u producenta ... w jego piwniczkach. Cena i jakość jest nie do pobicia. Na miejscu można robić obfite degustacje ...okraszone smacznymi zakąskami :)



Teraz będzie znowu o jedzeniu – o węgierskich langoszach, i piwniczkach:)

Baza gastronomiczna była o tej porze roku, początek kwietnia- skromna, mimo to spełnia szerokie zachcianki zgłodniałego turysty... 
W miejscowej termalnej  Eterem można było za bardzo atrakcyjne ceny zjeść dobre dania. 
Miejscowe restauracje też miały dobre karty, ale przed sezonem, jeszcze nie wszystkie były otwarte.




W sezonie można tu degustować wino - przy dobrych zakąskach.


Berekfürdõ

Aquapark w Berekfürdő znajduje się w obrębie 8-hektarowego parku.
Bardzo przyjemna i dobrze wyposażona terma, baseny lecznicze mają wodę borowinową. 
Przy dobrej pogodzie można cieszyć się też słońcem i korzystać z kilku dużych basenów zewnętrznych.

Ze źródeł o głębokości 1200 i 800m wydobywa się woda o temperaturze 56°C, wodorowęglanowa alkaliczna o znacznej zawartości jodu.




Kameralnie...i przytulnie.




Kameralnie...zamyślona.







Camping w Berekfürdõ, 
camping jest na terenie basenów, jest to bardzo praktyczne, bo w każdej chwili mając ochotę wejść do ciepłego basenu - mamy wszystko na miejscu.

Tu spędziliśmy  majówkę,  pomoczyli się do woli , posmakowali kuchni węgierskiej ;)

Przyjemny  kemping, czysto, kuchnia i łazienki ok.
Zaplecze gastronomiczne mają bardzo dobre, tu nie zabrakło też "langoszy"- to są drożdżowe placki smażone w głębokim oleju, posmarowane  śmietaną, posypane żółtym serem i innymi dodatkami - są bardzo tłuste i kaloryczne  ale bardzo smaczne.

Tradycyjnie po kąpaniu, zamawiamy je w wersji all inclusive: z czosnkiem, śmietaną i żółtym serem, i opychamy się nimi po brzegi...obok langosza obojętnie przejść ?...oj ciężko ;)

... ale inne potrawy też jedliśmy...chociaż langosz dla mnie zawsze ranking wygrywał ;)



Zaraz za płotem kampingu rozpościerają się świetne tereny do pieszych wycieczek.

Szuwarki szumią, żółwiki są we wiosennym nastroju...


Kamping w Berek oferuje idylliczne położenie.


Natura ...gdzie okiem sięgnąć...
Nasze ulubione miejsce na spacery.


Zaraz za kampingiem termalnym można odpocząć przy wędce.
Do kąpieliska przylega malowniczy staw z wypożyczalnią rowerów wodnych oraz możliwością wędkowania.


Prześliczne okolice. 
Mijamy na tym  "odludziu" romantyczne gospodarstwa, retro czasy są tu jeszcze na porządku dziennym.

Po wielogodzinnych "nasiadówkach" i pływaniu, chodziliśmy zawsze wieczorową porą na obszerne wycieczki. 



Po drodze napotkaliśmy coś w rodzaju gospodarstwa rolnego, z nietypowymi zabudowaniami.
Solidna dawna konstrukcja, ale tunele foliowe też są hitem na węgierskich polach.



Taczki też mają jeszcze solidne, takie z metalowymi kołami;) 

Inaczej tam jest ...trafiamy na mało spotykany urokliwy zakątek przyrody.


Dawna nostalgia , służy dziś pracownikom gospodarstwa rolnego jako schron i miejsce na przerwy. 


W ogóle można tam spotkać wiele rzeczy, które w obecnych czasach są rarytasem.


Berek, ma coś w sobie niepowtarzalnego.
Przystępne ceny, dobra kuchnia i malownicze krajobrazy ułatwiają uzyskanie, doskonałej proporcji do leniwego wypoczynku oraz aktywnego zwiedzania.


Tiszafüred


Spokojne miasteczko na prawym brzegu rzeki Tisza, gdzie można zwiedzić późnobarokowy kościół rzymskokatolicki  i neogotycki kościół reformacyjny i przyjemne centrum miast.

Główną atrakcją miasta jest ca.23 km  naturalny brzeg Tiszy .
Można tu popływać , robić wycieczki wodne statkiem , wędrować po pięknych okolicach, uprawiać sport wodny.
Dla rowerzystów jest tu dobra 15 km trasa rowerowa.

Jest tu dobra terma . Miasteczko przyjemne do zwiedzania...w migu można wszystkie zakamarki obskoczyć...

Dwa dni gościliśmy w tej mieścinie, można by było być i dłużej ale na 1 Maja były plany by zadomowić się w Berek.
Z opowiadań znajomych - bardzo chwalony ...co się też sprawdziło.


Tiszafüred.



Warto zobaczyć Rzymsko-Katolicki kościół Szentháromság.
 
Prześliczne wnętrze, kościoła Szentháromságz roku 1820. 



Trzeba sprawdzić czy to działa....wody w dostatku . Pies trochę obawia się tej techniki ;)


Postojóweczka 1a- z widokiem na rozległe tereny łąki od Hortobágyi-Nationalpark.


Cserkeszőlő

To jest jedno z lepszych kąpielisk na Węgrzech, jego powierzchnia obejmuje około 30,7 km² powierzchni.

Kamping termalny też mają bardzo dobry...dobrze nam się tam przebywało.
Okolice dookoła termy nadają się bardzo do wycieczek rowerowych jak i pieszych.
Mieścina można powiedzieć, jest "przejrzysta", ale ma coś w sobie co zachęca by do niej powrócić...co i my zrobimy:)


Nowoczesny kompleks basenów. Cserkeszőlő, to już bardziej jest park wodny, z wieloma możliwościami do rekreacji.


Wody są tam naftowe, brązowe, w dobrym towarzystwie zapomina się szybko czas "nasiadówki"
Piękny obiekt, zadbany i czysty, na terenie mamy WiFi.
Kąpiele w tych wodach wspomagają leczenie chorób reumatycznych, urazów mięśni i stawów oraz schorzeń układu nerwowego. 

 Są to jedne z lepszych wód leczniczych na Węgrzech, cena kampingu jest rozsądna- inclusive  wejście na baseny termalne z aquaparkiem i aquatikum.
Na zewnątrz mamy do dyspozycji wiele pięknych basenów jak np. pływacki z ciepłą wodą i inne - siedzące z bąbelkami o temp 35,36.38°

Woda była tak cieplutka, że trzeba się było chłodzić się dużymi ilościami temperowanego winka...;)
- 2 baseny brodziki dla dzieci (jeden z 2 mini zjeżdżalniami,
  kamiennymi żółwiami, drugi z hipopotamem obok jest też 
  drewniany położony na piasku plac zabaw niezły)
- basen olimpijski
- basen 50 m zimny
- basen zez sztuczna fala
- baseny termalne (dwa połączone razem takie cieplejsze oraz
   dwa chłodniejsze) na zewnątrz;
- baseny tzw lecznicze , przejście przez pawilon -tam to dopiero
  jest cieplutko.
W okolicach basenu ze sztuczną falą jest basen leczniczy prawie gorący- z zadaszeniem i to już chyba wszystko ?

"Łapać zdrowie korzystając z atrakcji i dobrodziejstwa tego kąpielowego raju" jest i moją dewizą :)



Przed sezonem w Primus Casino zionie pustką.




W pięknym ogrodzie schowane egzotyczne rośliny.



Kaplica w Cserkeszőlő




Wielu miłych wrażeń dostarcza także spacer po przylegających do termy...małych uliczkach, pełnych restauracji i małych sklepików.


Kiedyś budowano inaczej, cegła z gliny z dodatkiem słomy. 


Obrazki pełne kontrastu.


Tamasi


Jeśli nie wyobrażacie sobie wypoczynku w sąsiedztwie dyskotek i dancingów, wybierzcie się do Tamasi albo Igal.

Tamasi leży na południu Węgier  u podnóża wzgórza zamkowego.
Baseny są otwarte cało rocznie , mamy tu do dyspozycji 5 basenów o różnej temp. wody.
W nowym krytym basenie znajdują się jacuzzi, basen relaksacyjny z ciepłą wodą i dwa baseny termalne.

Ładnie tam było...



Kameralne boczne wejście



 

Igal


Miejscowość uzdrowiskowa ma jedną z najlepszych źródeł leczniczych na Węgrzech. Woda lecznicza to chlorek alkaliczny i wodorowęglanowa woda lecznicza ,na obszarze kąpielowym znajduje się stała opieka medyczna umożliwiająca korzystanie z różnorakich zabiegów leczniczych.



Terma znajduje się w przestronnym parku, tu można naprawdę odpocząć i relaksować.
Oferowane są masaże , wanny z hydromasażem, sauna pedicure, fryzjer. Kąpielisko jest otwarte przez cały rok.
 

Lecznicze baseny zadaszone, tu można naprawdę dobrze odpocząć...pogoda bajeczna ,trawka się zieleni kwiatki kwitną , woda w basenach gorąca. Basen zewnętrzny leczniczy, atrakcje: dysze do masażu.


Impreza muzyczno - folklorystyczna okraszona gulaszem i winem :)



Igal, wejście na baseny kryte.

Basen pływacki mają super , zadbany - woda 24-26° 
Na terenie termy osiedliły się  małe knajpki, restauracje i inne lokale.
Na każdym kąpielisku są bary i restauracje serwujące, za niewygórowane pieniądze, bardzo smaczne obiady.



Plac zabaw, baseny pod dachem, sauny i inne usługi zdrowotne. Obok działa tzw. świat saun z wszelkimi rodzajami łaźni suchej i parowej.


Budynek pamięta jeszcze dawne czasy , ale bardzo dobrze spełnia swoje zadanie.
Termy to przyjemna rzecz ale, zwiedzanie przyległych okolic też daje wiele ciekawych bodźców:)

Szklarnie produkujące kwiaty dla termy.

Ławeczka zachęcająca do pobycia. 


Wieczorną porą cichutko by było we wsi Igal jakby psy podwórkowe nie ujadały za każdym przechodniem.


Kolejny spacer po okolicach Igal, przy dobrej pogodzie można zobaczyć na horyzoncie Balaton.


Słonko zachodzi, czas wracać.


I tu mijamy na stoku   małe winnice.



Kilka takich ślicznotek rośnie już w moim ogrodzie :) 

Prześliczne Irysy, napełniają zapachem i barwnymi kolorami uliczne klomby.



"Żywe" kolory, tak lubią na Węgrzech, w Igal nie jest inaczej ...

Obszczekani przez liczne wiejskie psy, idziemy przez wioskę...


Wiosenne zbiory siana, jeszcze późnym wieczorem praca nie ma tu  końca.


Wieczorny spacer po Igal.
zaprzęgi konne są tu jeszcze na porządku dziennym ...pan z sianem wraca do domu. 


Heviz


Małe miasteczko leżące tylko 5km od Balatonu Posiada jedną z największych atrakcji przyrodniczych w kraju – termalne jezioro, jedno z niepowtarzalnych w Europie. 
Rocznie odwiedza to miasteczko ca. 900 000 gości.

Heviz to jest prawdziwa mekka dla turysty i kuracjuszy.



Atmosfera w jeziorze termalnym Heviz jest niesamowita.

Mamy tu okazje by aktywnie spędzać czas, ale nie brakuje też okazji by w spokoju i na luzie czerpać z dobroci tej oazy zdrowia.

Nie brakuje nam powodów, żeby wrócić na Węgry, ale Heviz będzie jeszcze jednym i na pewno jeszcze tam wrócimy.

Więcej o w miasteczku we wpisie:Heviz
 
W następnym wpisie będzie o ?...no oczywiście nie mogę nie wspomnieć o słynnym Balatonie... bo tam też jest sporo do zobaczenia :)


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz