Proowincja Flevoland. |
Holenderskie wiatraki są bardzo romantyczne wizualnie, ale po zwiedzeniu jednego z nich uznałam, że wystarczy. Niektórzy z Holendrów mieszkają we wiatrakach , to miły, lecz często dziwny naród.
Nieodłącznymi elementami wpisującymi się w krajobraz Holandii są wiatraki i tulipany. Można tu z bliska oglądać kwiatowe zagony, a w każdym mijanym miasteczku wypielęgnowane małe ogródki.
Co warto zobaczyć?
Niewiele jest tak pięknych miejsc na świecie, gdzie można oglądać ciągnące się kilometrami zagony tulipanów, hiacyntów i narcyzów, w Holandii wiosną jesteśmy otoczeni właśnie tymi barwami.
Sporo
czytałam o BLUMENKORSO i Blumenfestivalu w końcu postanowiliśmy
zobaczyć to z bliska a przy okazji i kawałek północnej Holandii.
Zaczęliśmy od Bumenfestivalu i na tym pozostało bo niespodzianie musieliśmy przerwać tą podróż.
Zaczęliśmy od Bumenfestivalu i na tym pozostało bo niespodzianie musieliśmy przerwać tą podróż.
Jedno jest ale pewne - żadne zdjęcie nie odda piękna tego morza kwiatów zobaczonego w rzeczywistości .
Naszym pierwszym celem jest rejon Flevoland z małym miasteczkiem portowym Urk.
Były święta wielkanocne,wiec początek naszej wyprawy zaplanowaliśmy by się rozgościć w małym miasteczku portowym Urk.
Mój pierwszy cel jest rejon Flevoland w okolicy Emmeloord.Ten region interesuje mnie szczególnie bo tu są wielkie obszary zewnętrzne przeznaczone do hodowli Tulipanów i innych cebulkowych kwiatów.
Mój pierwszy cel jest rejon Flevoland w okolicy Emmeloord.Ten region interesuje mnie szczególnie bo tu są wielkie obszary zewnętrzne przeznaczone do hodowli Tulipanów i innych cebulkowych kwiatów.
Zaraz po przyjeździe do Urk szybko znajdujemy miejsce na miły postój. Parkujemy i idziemy zwiedzać miasteczko. Idziemy i idziemy ...nogi mi wrosły w...powiedzmy..w biodra, ale ładnie i interesująco było :)
Tu spędziliśmy dni Wielkanocne.
Pogoda nam dopisała, było ciepło i słonecznie i bezwietrznie, co sprzyjało licznym wycieczkom rowerowym.
|
Lemmer,w wiosennym słoneczku jest można przyjemnie relaksować na plaży. |
Wystarczy wyjechać kilkadziesiąt kilometrów z Amsterdamu, by zobaczyć
wioski, gdzie nadal mieszkańcy chodzą w swoich tradycyjnych strojach.
Holandia. Jak spędzać wolny czas
Kanały, rowery, coffeeshopy i najwspanialsze dzieła holenderskich mistrzów, pozwolą nam zapomnieć czas.
Lemmer, malownicze kanały z kolorowymi yachtami. |
Wlot do portu. Port w Urk jest dosyć ruchliwy , ciągle wpływają i wypływają liczne łódki. |
Co warto zjeść?
W
Holandii turysta nie będzie chodził głodny! Tutejsza kuchnia kojarzy się
z kapustą, chlebem, serem, śledziami, kiełbasą, cykorią, a przede
wszystkim - z ziemniakami.
Obecnie w tradycyjnych potrawach holenderskich ogranicza się zawartość tłuszczu ze względów zdrowotnych. Odwiedzając Holandię w maju i czerwcu, warto spróbować białych szparagów z szynką i siekanym jajkiem. Przez cały rok można rozkoszować się wędzonym węgorzem, deserami z bitą śmietaną, wybornymi naleśnikami, a przede wszystkim - śledziami, które jada się tu jako uniwersalną przekąskę.
W holenderskiej kuchni najczęściej występującymi składnikami są ziemniaki i ser.
Stamppot to jest potrawa tzw. jednogarnkowa najczęściej sa to ugotowane ziemniaki warzywa i mocno przesmażony boczek, na koniec są razem potłuczone- z tego wychodzi coś w rodzaju "ciapraki" ale jest to smaczne.Moja przyjaciółka rodowita Holenderka ma stamppot często w jadłospisie:)
Moim ulubionym daniem były naleśniki , te można w różnych wariantach smakowych pałaszować, moje ulubione to takie obficie obłożone warzywami pieczarkami, pikantnie podane.
Obecnie w tradycyjnych potrawach holenderskich ogranicza się zawartość tłuszczu ze względów zdrowotnych. Odwiedzając Holandię w maju i czerwcu, warto spróbować białych szparagów z szynką i siekanym jajkiem. Przez cały rok można rozkoszować się wędzonym węgorzem, deserami z bitą śmietaną, wybornymi naleśnikami, a przede wszystkim - śledziami, które jada się tu jako uniwersalną przekąskę.
W holenderskiej kuchni najczęściej występującymi składnikami są ziemniaki i ser.
Stamppot to jest potrawa tzw. jednogarnkowa najczęściej sa to ugotowane ziemniaki warzywa i mocno przesmażony boczek, na koniec są razem potłuczone- z tego wychodzi coś w rodzaju "ciapraki" ale jest to smaczne.Moja przyjaciółka rodowita Holenderka ma stamppot często w jadłospisie:)
Moim ulubionym daniem były naleśniki , te można w różnych wariantach smakowych pałaszować, moje ulubione to takie obficie obłożone warzywami pieczarkami, pikantnie podane.
Tu w porcie podawano takie pyszności :)
Urk port. |
Urk, i większe statki tu wpływają. |
Urk port, malowniczo. |
Idziemy małymi romantycznymi uliczkami , podobają nam się ich filigranowe domki. |
Zakątki Urk. |
Różne barwy pól poprzecinane kanałami, wielkie starannie zagospodarowane obszary , to robi wrażenie.
Widzimy kolorowe pasy kwitnących kwiatów. Kto wodę lubi jest w Holandii na właściwym miejscu.Woda jest tu wszędzie, i to nie tylko w morzu. Gdziekolwiek idziesz spotkasz kanały tętniące wodnym życiem.
Creil, mała mieścina ale zadbana, kolorowe aranżacje kwiatowe...
Można z bliska oglądać kwiatowe zagony, a w każdym mijanym miasteczku spotykamy na
wypielęgnowane małe ogródki klomby .
Creil, mała mieścina ale zadbana i upiększona 😻 |
Creil, przycupnęli w słoneczku na mozaice.
Instytut w Creil, gdzie hodują nowe rodzaje tulipanów, pracownik zapyla ręcznie kwiatostany. |
Ratten, tulpenvestival. |
Zdradził mi też parę cennych tajemnic dotyczących uprawy i pielęgnacji tulipanów.
Na tym polu widzimy już skoszone główki tulipanów .
Robi się to po to by cała siła rośliny poszła do cebulki w ziemi. Jak cebulki osiągnęła swój wiek i wielkość są sprzedawane na rynku.
Elsplozja kolorów i zapachów. |
Roboty polne nowoczesnymi maszynami ułatwiają hodowcy pracę. |
Kwiatostany zostały skoszone, by cebulce dać więcej sił dorośnięcia. Pojedyncze kwiaty uchroniły się przed "goleniem". |
Ratten, zbliżamy się do następnego pola - tulipany jeszcze nie skoszone.
Ratten, ex-plozja kolorów i zapachów.
Lemmer port. |
Lemmer industrie. |
W małym porcie kanałowym stoi wiele malowniczych łódek. |
Urocza dzielnica w Lemmer.
Lemmer , uliczka handlowa przy kanale. Okazało się, że w ten weekend miasteczko jest jednym wielkim pchlim targiem.
Na ulicach i w parkach odbywały się koncerty różnych muzyków, a lokalne puby sprzedawały piwo z ulicznych barów.
Koningsdag, Holendrzy obchodzą go hucznie i na wesoło.
Najbardziej charakterystyczną cechą tego święta jest wolny jarmark – pchli targ (vrijemarkt), w czasie którego na ustawionych na ulicach straganach każdy może sprzedawać co mu się podoba.
Powodzenie tej imprezy w dużym stopniu zależy jednak od pogody, w tym dniu jak tam byliśmy się powiodła.- było słonecznie i miło.
Na pchlim targu zakupiony za grosze śpiwór dla niemowlaka został zaadoptowany i polubiony przez Izzy |
Holandia to niewielki kraj ale bogaty w niezwykłą historię. Niewiele jest państw, które mogłyby się pochwalić takimi osiągnięciami świetności.
Estetyczne ozdoby ogrodu. |
Kanał w Lemmer.
Lemmer, małe idylliczne kanały są wszędzie.
Koudum, mała wioska we “Fryzji”, tu robimy przejazdem przerwę.
W Workum/ Fryzja.
Uliczka z ciekawymi budynkami. Ponieważ Holender nie ma zamiłowania do firanek w oknie - można w drodze rzucić okiem do ich stylowo urządzonych domów i mieszkań.
|
Romantyczny kościółek ŚW. Gertrudy w Workum. |
Kościół świętej Gertrudy w Workum. |
Widok na śluzę w Workum. Interesujące jest dla mnie jak harmonijnie jest powiązane ich miejsce mieszkania z otoczeniem. Wszystko harmonizuje razem często na wysokim poziomie. |
Gospodarstwo w Workum, owieczki skubią soczystą trawkę.
W maju pojawi się znowu w sprzedaży pierwszy wiosenny ser, tzw. Graskaas (gras – trawa, kaas – ser), bardzo ceniony przez smakoszy.
Wieczór się robi, czas wracać do auta.
Surowe przepisy prawa budowlanego i perfekcyjna sztuka ogrodnicza, tworzy obraz niesamowitego ładu i estetyki.
Tak, to był mój mały reportaż z NL. Mam nadzieję, że Ci się podoba. Bardzo polecam Holandię na wycieczki - jest tu wiele do zobaczenia .
Już planuję następny wyjazd do Holandii na kolejne Bloemencorso 😆
Cześć, i do następnego :)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz