Bernkastel-Kues
tu króluje turystyka i komercja , my też co roku należymy do tych co tu zaglądają . wprawdzie krótko, ale coś to miasto ma w sobie że nas tu zawsze ciągnie.
Regaty wioślarskie też podnoszą stopień zainteresowania , ta atmosfera sportowa chyba się nam udziela ;)
Jest ładnie ale jest i ciasnota z parkingami , chociaż ja dotychczas nigdy nie miałam problemu , jakoś zawsze znalazłam dobre miejsce na pobyt. Po 2 dniach ale ciągnie mnie dalej . Tu nikt nie pływa w wodzie , bo woda jest niezbyt czysta . Te wszystkie statki pasażerskie jak i barki towarowe tu przewijające się pozostawiają swoje ślady w przyrodzie .
Więc tutaj tylko jestem "turystycznie" do wypoczynku mam inne perełki :D
Widok na Bernkastel -Kues jest znanym punktem turystycznym.
Urocze kolorowe miasteczko, gdzie na każdym kroku można coś dobrego zjeść :)
Bernkastel-Kues.
Kolorowe fasady, Bernkastel -Kues jest urokliwe.
Romantycznie.
Uliczki miasta.
Stary kościół.
Parkingi na wlocie do miasta, tu można za opłatą parkować.Jeden odcinek (dalszy) jest bezpłatny.
Ruiny są obecnie odnawiane.
Widok na szczątki zamku.
Co roku odbywa się tu międzynarodowa Regata wioślarska.
Moja ulubiona postojówka zwykły parking dla osobówek. |
Mostem z jednej na drugą stronę Mozeli. |
Wille w dzielnicy Bernkastel. |
Stylowo, pokoje gościnne. |
Dobra postojówka, jak agregat ze statku nie klekocze , ale i na to jest porada ;) |
Przygotowania do międzynarodowej regaty wioślarskiej.
Funkcjonariusze wodni, kierują ruchem wioślarzy - jak by nie oni to niejedna zażarta załoga by w rozpędzie wielkim wpakowała się w podstawy mostowe...
My też tam byli. |
Przygotowania do międzynarodowej regaty wioślarskiej...po wiosłowaniu była wielka impreza. |
Zwiedzamy zaplecze. |
Piesport
To jest tak zwana "dziura" , ale wspaniała dziura dla tych co chcą odpocząć.
Jak by mogło być inaczej? - ostatnio we wrześniu, jak tam byłam był kolejny festyn winobrania :D
Z tej okazji można było zrobić przejażdżkę na autentycznie odrestaurowanym statku z lat ....
Starorzymskie święto wina - takie motto miała impreza.
Jeździli tam i z powrotem...ta "STELLA NOVIOMAGI" zbodowana w 2007
Na tym statku można było zobaczyć jak kiedyś tłoczono wino, jak byłam na rybach to mącili mi
wodę.
Wnętrze kaplicy Piesport. |
Kaplica w Piesport. |
Sztuka w ogrodzie, ozdóbki z VA. |
Na przełaj jest szybciej. |
Nocleg pod mostem. Wszystkie osobówki pojechały zostaliśmy sami. |
Mehring
To mała ale urocza mieścina gdzie zatrzymujemy się na chwilę by nowe plany zrobić.
U Hoffranzen ( Weingut )można na dobrym Stellplatzu się zakwaterować.
Kościół w Mehring.
Stoimy nad samym brzegiem Moseli. Miejsce ładne i spokojne więc w towarzystwie Holendra zostajemy tu 2 dni.
Trier (Trewir)
Miasto uniwersyteckie , od roku 273 jest siedzibą katolickich biskupów. Samochód postawiliśmy na peryferiach koło Mc. Donald i popedałowaliśmy na rowerach do miasta . W miesicie rowery odstawiliśmy i szło dalej z buta .
Niedaleko starego rzymskiego mostu, ciekawie zabarwione skałki. Tu są też przystanie dla statków pasażerskich, które zabierają chętnych na przejażdżki.
Wspaniałe historyczne centrum.
Trier to urokliwe i ruchliwe miasto, będąc tam trafiliśmy na targ z różnymi straganami i ofertami sprzedaży.
Była dosyć ożywiona atmosfera.
Kiedy H. czeka z psem na ławeczce ja zwiedzam wnętrze.
Rynek |
Ciekawe fasady budynków.
Katedra św. Piotra (Dom St. Peter)
Katedra św. Piotra (Dom St. Peter) |
W środku było dosyć turystów i ruchliwie.
Ładnie
Katedra św. Piotra (Dom St. Peter) |
Katedra św. Piotra (Dom St. Peter) |
Katedra św. Piotra (Dom St. Peter) |
Koniec w Katedra św. Piotra (Dom St. Peter) |
Na rynku
Porta Nigra,
kolosalna "czarna brama" miasta, to jest ważny węzeł dla każdego turysty i wspaniały punkt widokowy na miasto i okoliczne rejony.
Jest to fragment fortyfikacji miejskich, które są najstarszą rzymską budowlą obronną na terenie Niemiec i największą bramą miejską po północnej stronie Trier.
Porta Nigra, została zbudowana bez użycia zaprawy z bloków szarego piaskowca połączonego tylko żelaznymi hakami.
Artyści chodnikowi.
Stary most rzymski. |
Stellplatz GPS: 49° 44' 25" Nord 06°37' 28" Ost
Nadszedł czas by wracać do domu , jedziemy przez Eifel gdzie spędziliśmy kilka ciekawych dni, ale o tym napiszę w innym odcinku :)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz