Welcome by VanActiv Travel

20 stycznia 2017

VanActiv Travel - Bretania (4) Finstere- Hopital-Camfrout

Bretagne, voyage de La Manche (4)

 4.Lampaul Ploudamezau-Hopital-Camfrout  

Dzisiaj (w końcu!) wjeżdżam z ostatnią częścią mojej relacji z wojaży po północnej Francji

Jeśli kogoś ominęły wcześniejsze odcinki, czyli Bretania (1), Bretania (2), Bretania (3),
to oczywiście zachęcam do nadrobienia.
A dziś będzie według mnie najlepsze, czyli część Finstere zwany też  tzw. "koniec świata"

W porównaniu z wcześniejszymi rejonami Bretanii Finstere wydaje mi się się dużo spokojniejsze i bardziej klimatyczne, w pewnym sensie trochę dzikie, ale jest dawcą wspaniałych motywów fotograficznych na blogasa ;)

Lampaul-Plouarzel-Beg ar Vir   

W Lampaul Plouarzel bierzemy stellplatz przy samej plaży, idealne miejsce na kilometrowe spacery wzdłuż wybrzeża, miejsce do kąpieli … i w ogóle do wszelkich przedsięwzięć – że tak fajnie było i pogoda dopisała, pobyliśmy tu 3 dni.

Samotnie stojący  domek- ustrojony kolorowo rzeczami które morze na brzeg wyrzuca.
Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam na domu powieszone kolorowe małe boje rybackie, zrobiło to wielkie wrażenie na mnie - dziś też mam kilka takich w ogrodzie i co spojrzę na nie to jestem myślami w Lampaul-Plouarze.


W oddali samotnie stojący  domek.

Tak powstała kolejną ważna inspiracja dla mnie, czyli  chęć stworzenia w ogrodzie małych oaz z pamiątkami przywiezionymi z różnych zakątków Europy.
Czy to jest fajne? No cóż, nigdy wcześniej nie zdarzyło się, żebym po wejściu do ogrodu intensywnie zaczęła tęsknić,  więc... tak, myślę, że fajne to jest...

SP Pors Pul z service (cena EUR 4,00 + tds EUR 0,40/osoba ) ma wspaniały widok na skały Beg ar Vir i w dali widoczne wyspy Quessant und Molène.

Stellplatz, woda, zrzut, WC, prysznic ...48.4469, -4.77744 
 
Izzy dopadła jaszczurkę, mało mięska na niej ale widocznie smaczne.


Treaz
bezpośrednio przy plaży na dzikusa , pole, las...? nie pytać mnie dziś gdzie to było. Dojechać tam można było koleinami polnymi ale twardymi. Tu staliśmy w nocy sami , nie licząc 2 wędkarzy:)
Ploumoguer

na małym parkingu przy plaży , wprawdzie było nocowanie niedozwolone ale Francuz został - to my też
48.404345, -4.773019


Wystarczy zejść z urwiska , po chyba 200 drewnianych stopniach,


Po schodach na plażę... by robić zdjęcia na bloga.


Jesteśmy na wspaniałej plaży i możemy podziwiać jak fala uderza z rozmachem w leżące na plaży głazy,  czy to nie jest piękne?


Jeden z mniejszych, taki złotawy musiał pojechać do Helmutowa.


Nie tylko nam się zachciało,  wieczornego spaceru.


Wieczorny spacer , a tu taki  widok! łoo matko pożar! ta pierwsza myśl wpada mi  do głowy-  Tel 110 ...nie to tylko zachodzące słońce się w oknach odzwierciedla.
Drzewa. Bez wiatru, tak pozowały do ujęcia.


Tu trzeba być na trzeźwo ;)


Chyba widziałam przepaść i ...wyobraźnia buzuje ;)
   

Parking jak znalazł, zostawiamy auto i idziemy ...Zastanawialiśmy się, czy wchodzić też do wody, czy sobie darować...darowaliśmy sobie...

A kukuk !
Smukły śmiga na fali.
Prawdziwi bojownicy fal.
 Każda fala jest do wzięcia.
Jeden zgubił deseczkę, gdzie ona ?
Samotna walka z falą.
Surferzy w akcji.


Gromadka kamperów, to i my zajęliśmy miejsce w loży.
Idealne miejsce do leniuchowania.
Zejść tylko i rzucić się w fale morskie ...jak jest woda ;)


Odpoczywających też trzeba odwiedzić.

Trwałe i praktyczne ozdoby, z ceramiki.


Porcelanowe, nie więdnące ...


Wygląda na dość stary, taki sobie okrąglak.


Auto pojechało do pracy, w tym czasie pranie wyprano ...
Kamień  na kamieniu.


Niesamowite kształty.
Na pewno jeszcze tam wrócimy.

Urokliwy port...ciężki wybór -iść na ryby czy na szlak wędrowny ? Port du Aber Ildut , i tu też na pewno jeszcze wrócimy
W okolicy jest wiele opuszczonych łodzi, które stanowią idealne podłoże dla glonów,


albo tylko parkują


Po prostu cudowne.


Najprostsze i smaczne - i też cudowne  doznania- kulinarne po wyjaławiających   kilometrach na szlaku, czyli nawał calori...trochę ten ryż mnie w zęby drażnił, ale Izzy była wdzięczna za każde ziarenko. No weź się tu człowieku nie wzrusz...

Megality
Jadąc w kierunku Audierne mamy w planie zobaczyć ten słynny Menhir de Kerloas … stoi sobie w polu wielki kamień 9,5 metra wysoki 150 ton ciężki ...z nóg nas jego widok nie powalił ;)

dysponujemy wolnym czasem, więc wyruszamy w drogę by po okolicy poszukać wolnostojących kamieni, kręgów czy grobowców, do których jest swobodny dostęp... znajdujemy wielkie kamory … ale ileż można kamienie podziwiać ? ;) jedziemy dalej ….

Tu jest lista Megalitów:


http://www.interpc.fr/mapage/admortreuil/Mystere/MegalithesBretagne6.htm
http://www.megalithic.co.uk/article.php?sid=32840


Wysmukły, ten "kieszonkowy" rozmiar idealnie pasowałby mi do "skalniaka".

Menhir de Kerloas
Kerloas, 29810 Plouarzel



Audierne
Ponieważ podczas obmyślania kierunku jazdy okazało sięże jeszcze nie byliśmy w okolicach Audierne, zapadła szybka decyzja i spontan  ...nasze 7 rzeczy szybko były w aucie , i jeszcze przed nasileniem ruchu drogowego wyruszyliśmy w drogę.

Małe miasteczko ca. 2500 mieszkańców,kiedyś znaczący port rybacki teraz przede wszystkim port jachtowy wzdłuż portu ciągną się prawie wszystkie miejsca handlowe miasta to są. Cafés, bary i restauracje creperie, boutique, domki letniskowe. Ratusz Informacja turystyczna.

Znajduję miejsce na bezpłatnym bezpłatny parking przy kanale , parking jest dobry bo poza nami stoi tu chyba z 10 innych kamperów – stoi się przy samym kanale, jak ktoś ma wędkę ze sobą to może łowić prosto z kampera ;)



Audierne kościół.
 Aż szkoda wyjść z tego cienia- w  ten upalny dzień...a daleko mamy do auta.
 




Styl nowszy.
Po powrocie ! nic tak bolączek nie koi jak zimne fale i zimne piwko
Tu nam nie pasowało ...

Przy parkingu znajduje się l'Aquashow wstęp 12 euro/osoba , gdzie szczególnie odwiedzający z dziećmi byli zadowoleni z programu z oglądania , to można zobaczyć niespotykane ryby , show drapieżnych ptaków trwa 45 minut które fruwają niewiele centymetrów nad głowami widzów , także podwodny show kormoranów jest warty by zobaczyć.

Występy są prowadzone w języku francuskim ale to nie przeszkadza bo oglądane zwierzęta rekompensują wszystko Aquashow trwa 2,5 godziny ,

29770 Audierne
48.026350, -4.536870

Plouzevet
 
to małe miasteczko warte by je odwiedzić .
W sierpniu odbywa się tutaj wyśmienita impreza :Mondial Folk Festival, ostatni był 17 sierpnia 2015
 http://www.mondialfolk.org/




jak zwykle na takich imprezach było bardzo ciekawie i wesoło przeróżne grupy Folklorystyczne przedstawiały nie tylko na scenach swoje repertuary ale i na ulicach miasta odbywały się wesołe przedstawienia.

Kulinarnie też można było sobie dogodzić i degustować wiele regionalnych potraw i smakołyków. Były także stragany gdzie live pokazywano jak się wykonuje tradycyjne wyroby np. Bretońskie koronki i inne ozdoby, z możliwością zakupu tych arcydzieł...

W Plozevet wybieramy miejscówkę poza miastem , można powiedzieć , prawie na łonie natury . Było tam tylko parę domków jeden Imbis i Kreperie.

Wybieram – parking obok Baru z frytami i naleśnikami - praktycznie do objadania się i do przejadania.......

Naturalny tylko utwardzone podłoże, bardzo przyjemne miejsce, ładna plaża, przy odpływie nazbieraliśmy dużo muszli wyła znowu uczta wieczorna ...zbyt wiele ich wtedy zjadłam ;)

No i w końcu, na kilka dni  oświeciło mnie , że tego nie braknie i nie potrzeba się tak spinać ;)
29710 Plozévet,
47.965014, -4.428622

Cap Sizun
 
Tutaj spotkamy niepowtarzalne krajobrazy wybrzeża Atlantyku – piękne piaszczyste plaże, jak również skaliste klify i urwiska.

Cap oferuje na południowym wybrzeżu widokowo zróżnicowane wybrzeże z długimi , piaszczystymi plażami - zwłaszcza w zatoce Audierne

Poszarpane klify i zacziszne zatoczki z dojściem do wody na północnym wybrzeżu też są urokliwe dla oka. Na przylądku jest tu  kilka rezerwatów przyrody i rezerwatów ptaków.


 
Jeszcze jeden fajny zakątek Finstere... tu jest naprawdę na „dziko” stoją tu tylko 2 domki, poza nimi nie ma nic tylko Slip gdzie można łódkę na wode spuścić, nam się podobało , bo pogoda była kąpielowa i super było rzucić się w fale;)

29770 Cléden-cap Sizun

48.060446, -4.671637
Parę km dalej (6,5) jest dobre miejsce by się zatrzymać kamperem , jest to zadbany naturalny

SP dla kamperów, a obok parking z bramką 2,10m gdzie lekko się zmieściliśmy ;)Cléden-cap-Sizun
48.059365, -4.708534

Plogoff / Pointe du Raz / Cap Zizun

Najdalej na zachód Finstere wysunięta  gmina ,na Cap Zizun ten skalisty przylądek nad Oceanem Atlantyckim to Jedno z najpiękniejszych miejsc, które warto odwiedzić podróżując po Bretanii.
Plogoff
48.036674, -4.718275
 
Ciekawa strona z wieloma świetnymi fotami z tego rejonu:Link


Po wycieczce śpieszno, na zasłużony odpoczynek
Zatrzymujemy się na parkingu zaraz obok CP – miejsce to jbyło spokojne , bez dużego ruchu turytycznego .
Czasami przechodził jakiś wędrowiec , albo miejscowi wyprowadzali psy na spacer - tu pobyliśmy 2 ciekawe dni.

Penmarch - Guilvinec, Bretagne
Camping le grand bleu
Plage du Ster,
29760 Penmarch,
47.799332, -4.326083


Jeszcze tylko stopki zamoczę, później tylko przełyk! zimnym piwkiem  ;)
Jest tu idealna trasa na wycieczki i wędrówki wzdłuż ścieżek przybrzeżnych, które zaprowadzą do miejsca gdzie stoi romantyczna latania morska Phare d'Eckmühl

Loctudy

Loctudy kojarzy mi się zawsze ze smacznymi krewetkami. By je zakupić musieliśmy iść w jedną stronę 5 km w upalny letni dzień ;)
Była to ciekawa wycieczka do Port de Plaisance tu kupujemy właśnie te mega  świeżutkie krewetki i rybę.
Krewetki spałaszowaliśmy na miejscu w porcie na ławce popijając schłodzonym cidre i bagietka mniam mniam...nasyceni z pełnymi brzuchami musieliśmy wracać te 5 km do miejsca parkowania ...daliśmy radę ;)

-parking bezpłatny niedaleko plaży bramka 2m , obok CP w małym zalesionym miejscu w cieniu drzew
29750 Loctudy,
47.828651, -4.162705



Dużo zieleni , tylko komin widać.


Z zaciekawieniem patrzy zza płota, pewnie pobawił by się z Izzy...ale nie dla psa "skórka " ;)
 
Brest

widzieliśmy tylko przejazdem z auta...nie wiem dlaczego się nie zatrzymałam, chyba chciałam sobie to miasto zostawić „ na zaś” w każdym razie droga przelotowa D789/205 prowadzi przez dzielnicę przemysłowo handlową …...
24 km za Brestem, w Hopital Comfrout nam się za podobało, więc zostajemy.

Hopital Comfrout

Mała mieścina zabita tak zwanymi dechami ale nam się tam podobało i zostaliśmy dwa dni .

Hopital Comfrout Leży w regionalnym parku naturel d’Armorique), wędkarze tu mają raj bo rybka często sama wskakuje na wędkę...

Miejsce parkowania mieliśmy obok hali sportowej (w te dni była nieczynna) na ścianie kranik z wodą, niedaleko czyste publiczne WC.

Stoimy tu przy samej wodzie, co naturalnie zachęca do rzutu wędką. Mieliśmy miłego sąsiada wędkarza … on był taki dobry w łowieniu ryb, że łapał więcej niż dla siebie potrzebował ...a że był miły i uczynny- to i nas zaopatrzył w ryby... już oczyszczone i odfiletowane ...mmm! pychotka była.

Tam złapaliśmy"luntę" i następnym razem zabieramy ze sobą wędkę, bo jak się stoi tak często przy wodzie to trzeba koniecznie kija pomoczyć ;)




To wszystko jest tak piękne, że aż trochę nierzeczywiste.


Plac jest idealny do, np inline skate ...ale zostały zapomniane w domu.

Kolejny z moich ulubionych motywów.

 Z drugiej strony tego samego kościoła znajduje się boczne wejście, gdzie stróżuje 6 apostołów.
 
Chyba ich ustawiono rzędowo ...

Odpływ, więc  przerwa w łowieniu rybek- można pochodzić...widok na miejsce gdzie przycupnęliśmy.


No i faktycznie, nawet spotykamy tu znajomego z Alzacji, "przytulamy" się do niego na jeden dzień. Ci mili ludzie mają ze sobą zawsze dwa psy,oswojoną  kurę  niosącą dziennie jajko , dwa dostawczaki , są oni podróżujący  handlarze. Zimą robią koszyki wiklinowe a latem je  w drodze na targach sprzedają ...bardzo mili ludzie.
48.328, 71 -4.24489
I pokaźna  rybka, było smaczne jedzonko.
Wioska ta jest bardzo spokojna.
Le Faou

jest warte zobaczenia
na starówce domki pokryte łupkami jak i Sanktuarium Notre-Dame-de-Rumengol z 17 wieku.

Info o mieście i rejonie 
http://regionfrance.com/le-faou

znaleźliśmy szybko bardzo przyjemny parking przy samym brzegu:Rivière du Faou
na miejscu jest Service Stacja dla kamperów .
Jak my tam staliśmy nikt nie przyszedł kasować, chyba jest za free.


Na wioskach  można znaleźć typowe Bretońskie romantyczne kapliczki.


Ząb czasu i środowiska pozostawia swoje ślady.
29590 Le Faou
48.295389, -4.184853
po drugiej stronie zalewu też staliśmy bardzo dobrze , bo przy samej wodzie z pięknym widokiem kiedy przy przypływie i odpływie można było obserwować hordy ryb przychodzących i odchodzących z wodą...
29590 Le Faou,
48.296802, -4.185952

Douarnenez 
 
Dziś jest Douarnenez jest szóstym z najważniejszych portów rybackich Francji . Istnieje jeszcze jedna ze starych fabryk konserw rybnych, które sprzedaje swoje smakoszy sardynki w Niemczech .
Zatrzymujemy się niedaleko portu na miejskim parkingu- nic specjalnego ale na jeden dzień było okay.

 
Przy wyjeździe wprowadziła mnie nawigacja w „maliny” w mieście odbywał się wielki targ , wiele ulic było pozamykanych dla ruchu a ta franca wprowadziła mnie w to mrowisko w bardzo wąską uliczkę... wyjazd był tylko na wstecznym … dawno się tak nie spociłam jak wtedy ;)
Chyba dlatego niezbyt dobrze wspominam Douarnenez
29100 Douarnenez,

48.095833, -4.326889

Ile Tristan
jest punktem gdzie warto pojechać promem i pozwiedzać.


Ile Tristan

Pont Abbe

-4.22639, 47.86750
 "29120 PONT L'ABBÉ P Rue Pont Neuf 20SP ![n/-]"


tu jest wiele do zwiedzania ponieważ byłam już w drodze powrotnej do domu objeżdżaliśmy to miasto tylko przelotnie, zwiedzając je więcej z samochodu ;) ...jedno ale jest pewne, tutaj powrócimy jeszcze raz z większym zapasem czasu, bo 8 tygodni było trochę mało by wszystko zobaczyć ;)

No i do Paryża- "miasta miłości" też tym razem nie wpadniemy, bo tam trzeba pojechać na osobne zwiedzanie ...ale pewne jest : kiedyś MUSZĘ odwiedzić to miasto.

W Pont Abe na pewno warte zobaczenia są:

-Targ e czwartki na Place Gambetta und Place de la Republique -Manoir de Pen-ar-Hoat przy Loctudy w pobliżu von Pont-L'Abbé
-Kościół miejski Église Notre Dame de Carmes von Pont-L'Abbé.
-Fete des Brodeuses (Festyn wyszywaczek ); w drugą niedzielę  w lipcu

Auxi -le-Chateauw Nord-Pas-de-Calais;


dotarliśmy tu bez żadnych przygód, zatrzymujemy się na jeden dzień, by moje psisko nie przyrosło do swojej torby lotniczej , w której się chowa podczas naszych jazd.

Jak Motor przestaje tykać, to ona wyskakuje z niej pierwsza ...ile w takim małym ciałku może się wigoru ukrywać - właśnie w tym momencie wybucha z niej cała spiętrzona energia :D

A więc przyszedł by przerwać jazdę.
Warty zobaczenia Kościół Saint-Martin 16. wiekowy, monument historyczny

Parkujemy na spokojnym mieszanym parkingu za free/tu jest też zrzut za free stoimy przy rzece L' Authi na której można robić spływ kajakami

Kościół Św. Marcina z 16 wieku .Spore wrażenie robi też  boczny panel kościoła z jego gigantycznymi witrażami.


W każdym mieście są miejsca, które budzą zachwyt i zainteresowanie. Tu  mijamy  po drodze l'hôtel de ville (1860)
 

Na tej rwącej rzeczce można było robić spływ kajakiem...albo rybkę łowić co wielu robiło, ale jak zobaczyłam to:


to wolałam pójść na kolejną wycieczkę


no i poszłam na kolejną wycieczkę, chociaż zdrowy rozsądek szeptał usiądź na  tyłku.


Parkujemy i idziemy zwiedzać, po wszystkim tutaj tylko nocujem, bo przyszedł jakiś gorliwy pracownik gminy i opryskiwał trawkę na obrzeżach chodnika jakimś środkiem chemicznym - po co na co nie wiem , tak  Izzy zabrano miejsce do leżakowania ...

Aire Municipale
62390 Auxi le Chateau
N 50.23073,  E 2.11633 

I znowu mi coś za długi ten wpis wyszedł. A tak się starałam skracać i wybierać tylko to co jest istotne, jak można to zrobić mając przed sobą ze 10 tyś. fotek?- to se neda ;)
Podsumowując: Zdecydowanie tam jeszcze pojadę

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz