Welcome by VanActiv Travel

20 stycznia 2017

VanActiv Travel - Bretania (2) Paimpol-Roscoff


Bretagne, voyage de La Manche (2)

2.Paimpol-Roscoff


Paimpol 

Paimpol już dosyć obszernie opisałam  w dziale:
https://vanactiv.blogspot.de/search/label/Imprezy-F

Jak tam byliśmy odbywały się od soboty do niedzieli odbywają się “wyścigi du gravity racer” i już w przeddzień przyjeżdżają przeszło 200 uczestników ze swoimi wymyślnymi „pojazdami“



Z Paimpol pojechaliśmy dalej wybrzeżem...po tam balowaniu w weekend nie było mowy by daleko jechać - zresztą po co? jak za każdym "rogiem " jest tu fajnie ;) więc po przejechaniu 11 km spoczęliśmy na tzw. "laurach" w...

Ploubazlenec-Launay-Mal -Nomme

Zaparkowaliśmy na parkingu naprawdę dzikim, stoi tam do dzisiaj tylko jedna dziwna budka - zwie się to coś WC ...jak to zwali, tak to zwali ale było to to co ;)

dojście do wody jest zaraz przy parkingu.Pierwsze parę metrów trzeba po kamieniach dreptać , dalej jednak jest piaszczysty brzeg.
Skorzystaliśmy naturalnie z okazji by popływać i się "odświeżyć"
Pod wieczór dobił do nas gościu w osobowym combi . Był on jak stwierdziliśmy super wyposażony na spanie na dzikusa ;)

Po jednym dniu i nocy pojechaliśmy bliżej „cywilizacji” bo zapasy pitne się skończyły :P
48.809219, -3.016442



Pusta żwirowa plaża, tylko my i starsze państwo na krzesełkach.


Bez wody, dla jednych żal a dla innych radość zbierania skorupiaków.

Następne super miejsce przy samym morzu, tu jest parkingów od wyboru do koloru ;)
22620 Ploubazlanec 
48.819995, -3.020350



Mały  sympatyczny porcik rybacki, tu można zakupić świeże rybki i inne morskie przysmaki.
stoimy na  - przeciętnym parkingu portowym, nic specjalnego ale jaka baza postojowa ny wycieczki ok ...
22620 Ploubazlanec




Silon de Talbert

De Talbert Sillon jest wąską, około 3 km długości mierzeja.
Imponujące dzieło natury, trzeba zobaczyć...
Ponieważ droga tam jest nie najlepsza, bardzo kamienista lub w czasie odpływu czasami piaszczysta, należy zaplanować godzinę drogi na szczyt, i oczywiście z powrotem.

Parking przed mierzeją – tu śpimy 1 noc było spokojnie i dobrze
22610 Pleubian
 
48.866886, -3.101998



Izzy dzielnie kroczy śladami pana, ona bardzo nie lubi otwartej wody, jak miała 10 tygodni wpadła do stawu pod krę lodową i by się była utopiła...od tego czasu - jak nie ma konieczności woli nie nie wchodzić do wody.

Rosną tu olbrzymie  palmy, widać klimat im odpowiada.







Piękna, ale nie pojechała ze mną do domu - na razie  ;)

Tablica informacyjna  dotycząca zbierania/łowienia owoców morza.
W ten upalny dzień otwieram dach i jest do wytrzymania.


Parking „Silon Place" przed firmą przetwarzającą algi/ seatang do karm zwierzęcych kosmetyków
tu przycupnęliśmy na jeden dzień, na jedną noc było okay.
rue de Pen Lan , naprzeciw firmy Seetang.
22610 Pleubian

48.857984, -3.079091

Chodziłam tu popływać...jak woda przyszła ;)



 W następny dzież pojechaliśmy parę kilometrów dalej ...na drugą stronę miejscowości.Tu była ładna plaża i wejście do morza.
22610 Pleubian
48.858782, -3.078795


 W drodze mijamy gustownie założone ogrody.






Kilometry przeszli by piekarnię znaleźć a jak znaleźliśmy, to była już zamknięta - w tym dniu i sucharki z kiełbasą były też dobre;)
A że tak fajnie było i okolica też dawała dużo do zwiedzania – pobyliśmy tu 3 dni a wycieczki robiliśmy na rowerach czy pieszo...Blisko też było na plażę gdzie dobre miejsce do kąpieli.


Port Blanc-Penvenan

to ciekawe miasteczko , trochę rozciągnięte i trzeba się nadreptać by coś zobaczyć , ale warte jest by tu zawitać ;)

Tu mieliśmy wesołe zdarzenie … wjeżdżając na parking byliśmy nim bardzo zachwyceni – idealne miejsce na postój … tylko wcześnie rano zbudziły nas dziwne ruchy na parkingu – okazało się że stoimy między straganami targowymi!

W pierwszej chwili wpadliśmy w panikę, ale widząc wyluzowanych handlarzy i nam ciśnienie zeszło do normy i w tej ciasnocie na wstecznym mogłam wyjechać i postawić parę metrów dalej z tego zgiełku :D

To mnie nauczyło dokładniej czytać wywieszki i ogłoszenia na tablicach i słupach ;)
Zaraz obok parkingu znajduje się ciekawa stara kaplica
…tu nawet nas chciał dziki kot zaadoptować, wlazł do auta i nie miał zamiaru sobie iść ten futrzak ;)


48.836080, -3.314274


Z zewnątrz bardzo niepozorna kaplica, ale wewnątrz ukrywa niepowtarzalne uroki.


Bardzo nastrojowy mały kościółek, lubię takie klimaty oddalające od zgiełku.

Wyciszone światło tego kościółka, podkreślało tym bardziej jego urok.

Nietuzinkowe rzeźby zdobiły kamienne ściany.




Ręcznej roboty koronki i pasowne bukiety kwiatów zdobiły ołtarze.

Prawdziwa oaza do rozmyślań.



Wszystkie kolory harmonizują ze sobą.
Lubimy zwiedzać takie miejsca, każde z nich jest inne. Bretońskie przyciągają własnie swoim niepowtarzalnym stylem.

Moja kochaniutka Izzy już jest tak wytresowana i nastawiona na zwiedzanie miejsc sakralnych że cichutko siedzi w torbie albo za "pazuchą"...zresztą nie dziwota po tylu kościelnych wizytach;)


Widok na Port Blanc.



Kolor wody i kolor kamieni na plaży harmonijnie się uzupełnia.

Jak się przyjrzymy dokładnie to w tych kałużkach jest ruchliwe życie.

Nimfa piaskowa, leżakuje...

Smukła gumowa też leżakuje przed sprintem...
Czas na pływanie.

Oratorium La Sentinelle

następną noc staliśmy przed CP Dunes, tu jest świetna plaża i dobre zbiory muszli ;) noc była trochę głośna-wa bo na CP za płotem grilowano do późnego wieczora .

22710 Penvénan

48.833095, -3.327773


Hortensje- należą jak i naleśniki do podstawowych rzeczy w Bretanii...

Idąc szlakiem des Douaniers GR34 mijamy wiele ciekawych ogrodów z prześlicznie kwitnącymi roślinami.
Bardzo lubię ciekawe rośliny, więc z każdej podróży wracają z nami ciekawe egzemplarze do kraju i tworzą w moim ogrodzie ciekawe "zagraniczne" oazy botaniczne. Jednakże skąpe gabaryty mojego auta skutecznie wygaszają moje chęci posiadania - chociaż bardzo często mamy bardzo ciasno w drodze powrotnej ;)




Idąc szlakiem otoczyły nas tu wysoki koper włoski , jego zapach jest bardzo przyjemny i przypomina nam słodkie herbatki z naszego dzieciństwa. Jak zwykle i potrzeba było pomyśleć by zabrać ze sobą coś na zimowe herbatki ...bagaż rośnie w miarę upływu dni ;)


Trestel


Będąc w tym rejonie,  koniecznie trzeba odwiedzić Trestel - co tu można zobaczyć? a więc  gigantyczne kamienie  często na kamieniu a na kamieniu jeszcze jeden kamień ;) a to wszystko jest w barwach różowego granitu
Moja kamera była w ciągłym "ruchu"- wykrzykniki jak ach!...  i och!... a popatrz tam ...a widzisz? wygląda jak ... nie miały tu końca



Miejscówka jak w loży.
 Piaszczyste plaże usiane olbrzymimi głazami.
Relax, za kamieniem nie zwieje kapelusika z głowy.
Dla dzieci jest to raj na ziemi, śmigają łopatkami jak mistrzowie i rabotniki.

Hodowla muli i ślimaków, ciekawostkę mi opowiedział właściciel tej hodowli ...prawie wpuszczał do worków z mulami garść małych  szpiczastych  ślimaczków - które  zjadają te zielone glony z muli  w worku. 







Blisko naszego postoju rozpościera się malownicza natura.
Malownicza mieścina z wieloma pięknymi miejscami na wycieczki, sprawia, że to miejsce na pewno warto odwiedzić

Parking za free przy SUPER U, tu są wydzielone miejsca dla kamperów . W dzień jest trochę ruchu na parkingu ale noce są bardzo spokojne ...chyba że spontan się zrobi i kilka załóg zrobi wieczorny piknik :) byliśmy też zaproszeni do towarzystwa .Było bardzo miło i bardzo wesołe rozmowy i śmiechy trwały do 24h :)
Super-U 

48.77889,-3.23305


Moja "dziewczynka" zapatrzyła się w wodę, bo tam były okazałe ryby!



Perros Guirec

Perros - Guirec warto jest odwiedzić, jak w mieście odbywa się gigantyczny targ!( tego jeszcze nie widzieliśmy) Stragany oferują wszystko co tylko jest możliwe. Targowisko rozciąga się przez pół miasta na głównym jego miejscu jest miejsce na chyba 100 straganów.

Można tu kupić mięso, ryby, wędliny i wszystkie istniejące rodzaje sera.
Do tego miody, dżemy z małych gospodarstw, ciepłe i chrupiące pieczywo.
A także przeogromny wybór sezonowych warzyw oraz owoców.
Artykuły pamiątkarskie , odzieżowe - wogóle co kupca znajduje jest tu oferowane do sprzedaży.
Ulice handlowe są wtedy wyłączone z ruchu samochodowego, więc spokojnie.
I bezstresowo można spacerować między stoiskami, wybierać do woli.

Zakupiliśmy tu smaczne i egzotyczne nam sery, plastry suszonych wędlin, oliwki na wagę.
Suszone pomidory w zalewie, marynowane karczochy, bagietki.
Obładowani przeróżnymi smakołykami wracaliśmy na nasz bezpłatny parking w porcie gdzie piękne widoki i te regionalne smakołyki pozwoliły nam zachować to przyjemne miasto w dobrym wspomnieniu – miasto jest bardzo przyjemne do zwiedzania i wydawania pieniędzy;)

Tu jest przydatna strona z listą miast i kalendarzem Targowisk
http://www.flanerbouger.fr/jour-marche/22-jour-marche-cotes-d-armor.php

Pierwszą noc spędziliśmy na parkingu w porcie, bramka 2.00m , dobre spokojne i centralne miejsce.
22700 Perros - Guirec
48.802100, -3.442786


Tam na dole stoi nasz "domek na kółkach"  w dzielnicy Trestignel z widokiem na

Plage de Trestraou

jedną noc przespaliśmy na parkingu dla osobówek z widokiem za zatokę– noc spokojna w miłym miejscu
22700 Perros-Guirec
W sumie byliśmy w Perros Guirec 3 ciekawe dni wypełnione zwiedzaniem, pływaniem i leniuchowaniem.

Tak pięknie było na naszej postojówce.
Perros Guirec-kaplica
Ostatnie spojrzenie z oddali na Perros Guirec

Ploumanach

Uwielbiam kilometrowe wędrówki plażą gdzie wszędzie leżą te olbrzymie głazy różowego granitu a między nimi te piękne widoki na morze.

Często zapominamy czas i robi się z tego wielogodzinny spacer.
 




Wieczorem chodził miejscowy Francuz z wiaderkiem po SP – obcokrajowców ale nie zagadywał...

Ciekawa jak jestem poszłam zerknąć do jego wiaderka … miał do sprzedania oczyszczone 1kg pakowane Muszle Św. Jakuba … za cenę o połowę mniejszą niż w markecie - szybko zmieniły muszle i pieniążki właścicieli --- mmmmm były wyjątkowo smaczne!

Pod wieczór chce moja pinczerka w teren – więc idziemy – i znowu kilometry plaży zaliczone :)

Trebouden /Toul-Trez

Fajniutko tam było … jak był odpływ mieliśmy owoce morza jak na talerzu :)

Tu miałam małego pecha kamera spadła i ekran się rozbił...to oznacza że od teraz fotografuję na ślepo bo nie widzę nic na ekranie - dziwne uczucie bo pstrykałam resztę tygodni nie wiedząc co z tego wyjdzie, dlatego pstrykałam jeszcze więcej by nieudane móc wysegregować...a były też takie z poucinanymi motywami.






przy samej plaży, stoimy na bezpłatny naturalnym parkingu – bramka 2m. ale trochę dalej jest też duży SP dla kamperów.

22343 Trébeurden,
Corniche de Goas Treiz
 

48.783933, -3.577933





Po powrocie do domu cieszyłam się bardzo jak na SD karcie były nie najgorsze ujęcia …

Kamerę mogłam sobie naprawić bo znalazłam na „jebaju” pasowy ekran za 20 euronów, a wymiana jego dzięki youtub video była dla mnie prosta i szybko wykonana.
By nie było takich niespodzianek kupiłam sobie nowszy model, by mieć w razie awarii zastępcze „pstrykadło”.
Hm, coraz więcej elektroniki trzeba nosić w plecaku jak się z kamperka wychodzi – ale obojętnie, byle ma się co trzeba.

Tu jest SP dla kamperów
22343 Trébeurden
 

48.782324, -3.577347

Tredez Locquemau i Pointe–de-Sehar

to naprawdę jest mała mieścina, ale jest po drodze więc na jeden dzień zostajemy.

Bez szukania znajdujemy parking -parking jest z bramką 2m. gdzie bez problemu wjeżdżam – tu stoimy bardzo spokojnie 2 dni aż wszystko obejrzane.


Klimat tu mają ciekawy, nawet bananowce rosną w ogrodach ...zimą tu jeszcze nie byłam ale ma być łagodnie.
Pointe–de-Sehar

jest dobrym miejscem dla piechurów - można wiele kilometrów wędrować linią wybrzeża.



Tu idziemy przybrzeżną wąską ścieżką.Dookoła rosną wysokie paprocie, jeżyny...

Ciekawie ułożone kamienie.


Skałki po których dzieci skakały jak koźice...



Saint Michel en Greve-St. Efflan
Leży między Lanion i Morlaix
Jest to mała urocza wioska posiadająca 4km pięknej piaszczystej plaży.

Jak tam byliśmy odbywały się na plaży wyścigi konne Traber/ Sulky - była to bardzo ciekawa impreza, gdzie można było podziwiać piękne rasowe konie i ich „domki”/kampery jakimi są transportowane – taki koń ma pełny luxus w takim kamperze.

Nie obyło się też bez precedensu – jeden rumak się zbiesił i poszedł w siną dal! ;) zapylał po plaży jak strzała a za nim gońcy traktorami i quadami dżokeje i organizatorzy… złapali go ze 4 kilometry dalej bo mu skały zagrodziły dalszą ucieczkę...
biegacze byli bardzo zmęczeni... ;)

Fajne to było miejsce, odpowiednie do kąpieli i do wędrówek…z wieloma dzikimi zatoczkami miejsce było bardzo dobre.

staliśmy tam jeden weekend, na bajecznej miejscówce. Jak tam stanęliśmy byliśmy sami… za chwilę zjechało się 5 wielkich big kamperów z agregatami i innymi duperelkami. Trochę nastrój zniknął ale mimo to było fajnie…

Tak było przez weekend … bo w poniedziałek rano przyjechali robotnicy z gminy i postawili znak zakazu dla kamperów - w migu się zrobiło pusto bo szybko pouciekali ci wielcy z tego miejsca P:

22310 Plestin-les-Grèves,
48.670441, -3.611849

powyższy jest z zakazem dla kamperów, ale niedaleko od niego jest sporo innych miejsc do postoju ...np.przy St. Michel -en- Greve.


Tu było możliwe prosto z auta do wody wskoczyć.
Ładny adres zamieszkania ...




Byliśmy tam weekendowo - odbywały się wyścigi kłusaków.



Przygotowania do imprezy.



Konie mechaniczne i konie biologiczne na plaży.



Śladem kłusaka do grona sportowego.


Tregastel, wybrzeże różowego granitu.

Zdejmujemy rowery z bagażnika i jedziemy...na pierwszym rondzie następuje zmiana planów – jedziemy na półwysep Presqu'ile Renote ale dalej trzeba było pieszo dookoła iść – ale widoki są powalające.

Po tej wycieczce nie chce mi się wiele gotować ale czasu zawsze się znajdzie by parę bigorneaux (małe morskie ślimaczki ) nazbierać...i.z tymi Muszlami Jakuba w lodówce będzie uczta i wypas:)

-do plaży też jest bliziutko więc po dziennym aktywnym zwiedzaniu idziemy na plażę by popływać
Stoimy na wydzielonej części parkingu hipermarketu Super U. Stoimy na tym praktycznym parkingu całe 3 dni, bo jest tyle do oglądania w okolicy że się nie da szybko dalej jechać.




Wagląda jak?


Interesujące formacje.



Woda i kamienie, wdzięczny motyw.



Francuzi to nieskomplikowani ludzie, przyjeżdżają na ciekawy parking wyciągają z bagażnika stół krzesełka koszyk piknikowy z rozmaitym jedzeniem . Ci mieli na stole bagietki kury wędzone sałatki, owoce, wino ...aż nam się jeść zachciało... nie było problemu bo za nimi stoi nasz "domek" z bogatą lodówką ;)

Kamień na kamieniu , dobra s kryjówka jak zaczął padać chwilowo deszcz.

"Skalniak" w innym rozmiarze ;)






Natura potrafi dziwne kształty uformować. 





Urocze miejsce. 




Tu przed SUPER-U jest SP dla Kamperów, jedną noc pobyliśmy.
22730 Trégastel
48.821813, -3.497075



Mostek na wyjeździe z miasta.




Pozwiedzali, zakupy w U zrobili i w drogę...

Ile Grande

To słynna i chętnie odwiedzana największa wyspa w rejonie na wybrzeża granitu różowego - na wyspie znajduje się centrum ochrony ptaków, liczba ptaków wysiadujących tu gniazda osiąga nawet 18.000 par .

W południowej części wyspy znajdują się plaże i miejsca do kąpieli, północna część jest bardziej „dzika” i ma wysokie klify.
Jak na każdej wyspie życie płynie wolniej i w miłej atmosferze.Jak tak to się dzieje - to i myśmy wyluzowali na chwilę ;)



Chodzę po wyspie i pstrykam fotki nie widząc co mam na ekranie, pisałam wyżej że nam kamera spadła i ekran się na pół rozdwoił ...



Po "umacku" fotografowane  ptactwo ;)



Skrzynka pocztowa , musiałam przystanąć i podziwiać tą pomysłowość i rękodzieło.


W kamieniu ciosany ;) 


Kaplica na Ile Grande, prosty wystrój mimo to ciekawa.


Parking, to może za dużo powiedziane. Raczej ślepa uliczka, gdzie możemy stanąć kamperem
Ile Grande
48.799703, -3.566617
Locquirec

Do tej mieściny zajrzeliśmy przypadkowo , a tak właściwie bez planu , bo w ten gorący dzień chcieliśmy popływać i poleżeć , nawet nam się chodzić nie chciało.

Stanęliśmy na parkingu szkoły surfingu tu mamy plażę "pod nosem" i mamy co do oglądania bo wiatr był dobry i bractwo się licznie zjechało.


Wioska, gdzieś w drodze.


O mało co by w nas trafił;)

Le Lapic, parking bezpłatny, cichy
48.686970, -3.675835
Plougesnau

Parking przy samej plaży , ciekawe miejsce na wypoczynek i sporty wodne w pobliżu publiczne WC.
Tu stojąc przy D79A trzeba być zaopatrzonym bo żadnego sklepu nie ma w pobliżu...



Droga jest mało przejezdna czyli zapowiada się spokojny pobyt, i tak też było- jedynie w ciepły i słoneczny dzień było przejściowo sporo chętnych na wodę.





48.702416, -3.776798 Dobrze nam tu było, w dzień na plaży, a po plażingu poszliśmy do pobliskiego...Saint-Jean -du-Doigt.

Saint-Jean-du-Doigt

mała mieścina którą przeszliśmy tam i z powrotem w krótkim czasie, najbardziej podobał mi się ich malowniczy kościółek, niestety był zamknięty o tej wieczorowej porze.

 




Romantyczna fontanna 


Ku czci żołnierzy.


Nawet na cmentarzu panuje ciekawy styl...

29630 Saint-Jean-du-Doigt
48.693723, -3.773047

Primel de Tregastel

W porcie jest przyjemny parking dla kamperów i osobówek -bezpłatny.
Wspaniałe widoki ciekawe  wędrowanieumiliły nam pobyt w tym urokliwym miejscu.
Na tym placu są małe sklepy gdzie bezpośrednio po połowach można od rybaków świeżą rybę i owoce morza kupić, także sklepiki z artykułami wędkarskimi jak i pamiątki...

29630 Plougasnou,
48.707606, -3.828465


Port



Pointe du Diben




Bardzo malownicze miejsce – tu robimy wiele kilometrów na spacerach ...

Bucht de Laquenole

przez most w Morlaix jedziemy na lewą stronę Riviere de Morlaix... mam dosyć na dziś jechania i zatrzymujemy się na pierwszym lepszym parkingu przy drodze D73-parking wybrany jako pierwszy lepszy ale jest super, jest bardzo spokojny free, stoimy tu sami a za żywopłotem jest Chateau, niestety w ten dzień był już zamknięty i nie było możliwości do zwiedzania.

Jak wjeżdżamy na parking padł ostry deszcz ale po godzinie możemy iść „na zwiady” zmęczeni wieczorem śpimy jak kamień;)
29670 Locquénolé, Keromnès
48.625837, -3.858177
Podobało nam się tam następnym razem trzeba będzie te okolice dokładniej obejrzeć.


Odpływ.



Nawigacja sobie żart zrobiła i nas tu skierowała ...oj ciasno było na zakrętach ;) 



Laquenole, miejscowy kościołek. 




Saint Pol de Leon
W porcie, blisko do promenady-tu robiliśmy wyśmienity piknik, czekamy aż woda napełni zatokę ;)

Woda przyszła, zapada decyzja zostajemy i idziemy pochodzić ...z tego zrobiły się niezliczone kilometry i godziny marszu…ale się opłacało bo w Saint Pol de Leon jest wiele do zobaczenia.
Tu stoimy, na parkingu dla maluchów - bramka 2m. zostawiamy auto i idziemy ....


29250 Saint-Pol-de-Léon,
48.680838, -3.969358



Cathédrale Saint-Paul-Aurelienw St.-Pol de Leon 



Nastrojowo.


Wysokie kopuły, robią wielkie wrażenie




Cathédrale Saint-Paul-Aurelien



W drodze do centrum mijamy kaplicę -Chapelle Saint-Pierre
...nie wchodzę bo zamknięta -zresztą w mieście są katedry ...;)

Roskoff

przy basenie portowym, na zwykłym P (bramka 2m) znaleźliśmy miejsce - nawet ławeczkę mieliśmy jak swoją ...zaraz obok była mała zielona łączka :)


Roscoff port, tu się zatrzymujemy.




bardzo malownicze miejsce –chcąc Roscoff dobrze poznać można zrobić wiele kilometrów.
Roscoff jest ładnym miastem rybackim,
....jak tu wygląda zobaczycie za parę dni we wpisie Bretania część (3) zapraszam i pozdrawiam.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz